Przeszli trasę Głuchołazy - Jesenik by złożyć kwiaty pod polskim pomnikiem [ZDJĘCIA]
Mimo mroźnej aury postanowili przemierzyć ponad 20 kilometrów pomiędzy Głuchołazami a Jesenikiem by złożyć kwiaty pod polskim pomnikiem. Grupa blisko 60 osób wyruszyła w piątek rano (11.11) ze skweru przy głuchołaskim pomniku Weteranów Walk o Niepodległość. Nie była im straszna pogoda i w asyście wojsk rekonstrukcyjnych, ze śpiewem na ustach późnym popołudniem przybyli pod pomnik znajdujący się w części uzdrowiskowej Jesenika.
Pogoda śmiałków nie odstraszyła, niektórzy stwierdzili nawet, że jest ona najlepsza do długich wędrówek. - Wycieczka w takim klimacie jest korzystna dla nas - śmieje się pani Ewa, uczestniczka rajdu. - Przy takiej temperaturze można spokojnie wędrować - uważa.
- Dzień 11 listopada najczęściej ogranicza się do mszy świętej, złożenia kwiatów pod pomnikiem, ale niestety nie widać u nas radości czy zabawy - mówi Paweł Szymkowicz, prezes Towarzystwa Przyjaciół Głuchołaz. - Chcieliśmy zaprosić tych, którzy lubią wędrować, aby przejść odcinek około 20 kilometrów, dojść tu na Gräfenberg, złożyć kwiaty, a przy okazji symbolicznie zamknąć sezon turystyczny - dodaje.
Impreza z roku na rok cieszy się większym zainteresowaniem, a to była druga jej edycja.
- Dzień 11 listopada najczęściej ogranicza się do mszy świętej, złożenia kwiatów pod pomnikiem, ale niestety nie widać u nas radości czy zabawy - mówi Paweł Szymkowicz, prezes Towarzystwa Przyjaciół Głuchołaz. - Chcieliśmy zaprosić tych, którzy lubią wędrować, aby przejść odcinek około 20 kilometrów, dojść tu na Gräfenberg, złożyć kwiaty, a przy okazji symbolicznie zamknąć sezon turystyczny - dodaje.
Impreza z roku na rok cieszy się większym zainteresowaniem, a to była druga jej edycja.