W Głuchołazach przy siatce było "gorąco"
W siatkarskim pojedynku opolskich zespołów drugoligowych nie zabrakło kontrowersji. Słabnie impet ekipy ze Strzelec Opolskich.
Dużo emocji przyniósł derbowy mecz w II lidze siatkówki mężczyzn, pomiędzy JUVE Głuchołazy a AZS-em Politechniki Opolskiej. Początek spotkania należał do gospodarzy, którzy wygrali 25:21.
Opolanie odpowiedzieli w drugim i trzecim secie wygrywając najpierw 25:20, potem 25:17. W czwartej części JUVE wysunęło się na prowadzenie, jednak to zespół Politechniki wygrał 26:24.
Na wyniku meczu zaważyła decyzja sędziego, który piłkę zagrywaną przez Mateusza Mikołajczaka z Politechniki najpierw uznał za autową, po czym zmienił zdanie przyznając punkt AZS-owi. Gracze JUVE próbowali wymusić na arbitrze zmianę decyzji, co skończyło się pokazaniem czerwonej kartki i kolejnym punktem dla rywali. Ostatecznie JUVE przegrało z Politechniką 1:3.
Nieco mniej emocjonujący mecz rozegrał UKS Strzelce Opolskie. Podopieczni Rolanda Dembończyka zmierzyli się z wiceliderem z Jaworzna. I i III partia miały bardzo podobny przebieg. Jaworzanie szybko wykorzystywali swoją przewagę i zdobywali kolejne punkty. W II secie strzelczanie zdołali odrobić straty i doprowadzili do remisu 23:23. Ostatecznie 3:0 wygrali gospodarze.
Opolanie odpowiedzieli w drugim i trzecim secie wygrywając najpierw 25:20, potem 25:17. W czwartej części JUVE wysunęło się na prowadzenie, jednak to zespół Politechniki wygrał 26:24.
Na wyniku meczu zaważyła decyzja sędziego, który piłkę zagrywaną przez Mateusza Mikołajczaka z Politechniki najpierw uznał za autową, po czym zmienił zdanie przyznając punkt AZS-owi. Gracze JUVE próbowali wymusić na arbitrze zmianę decyzji, co skończyło się pokazaniem czerwonej kartki i kolejnym punktem dla rywali. Ostatecznie JUVE przegrało z Politechniką 1:3.
Nieco mniej emocjonujący mecz rozegrał UKS Strzelce Opolskie. Podopieczni Rolanda Dembończyka zmierzyli się z wiceliderem z Jaworzna. I i III partia miały bardzo podobny przebieg. Jaworzanie szybko wykorzystywali swoją przewagę i zdobywali kolejne punkty. W II secie strzelczanie zdołali odrobić straty i doprowadzili do remisu 23:23. Ostatecznie 3:0 wygrali gospodarze.