- Teraz mamy taką sytuacje, że już te najmłodsze dzieci są przechwytywane przez menadżerów klubów piłkarskich z ościennych województw - twierdzi Garbowski. - Tam są większe pieniądze i większe możliwości. Rodzice zamiast przekazać swoje dziecko do klubów z regionu, wolą wozić je do klubów województwa śląskiego czy dolnośląskiego - dodaje.

Jak zapewnia prezes OZPN, jeśli opolska piłka otrzyma odpowiednie wsparcie finansowe, to za dwa - trzy lata czołowe kluby regionu powinny grać w ekstraklasie. Przypomnijmy, że ostatnio Odra Opole zyskała strategicznego sponsora - Grupę Azoty.