MKS - przerwać klątwę z ubiegłego sezonu
W poprzednim sezonie mecze MKS-u Kluczbork z Chrobrym Głogów kończyły się pewnymi wygranymi ekipy z województwa dolnośląskiego.
Zwłaszcza ubiegłoroczny mecz w Głogowie piłkarze niebiesko-białych zapamiętają na długo. Gospodarze objęli prowadzenie a tuż przed przerwą pięknym strzałem pod poprzeczkę wyrównał Rafał Niziołek. Niestety druga połowa była pogromem MKSu-u. Gospodarze zdobyli 4 gole i wygrali 5:1.
W tym sezonie oba zespoły zawodzą. Zwłaszcza Chrobry, który zaliczany był do faworytów ligi jest dopiero 13-ty z dorobkiem 12-tu punktów. Z kolei MKS, który tylko raz wygrał a sześć razy remisował jest w strefie spadkowej na 16 pozycji z dorobkiem ledwie 9 punktów po 11 meczach.
Dla obu zespołów będzie to pojedynek o "sześć" punktów. Trener MKS-u nie będzie mógł w Głogowie skorzystać z usług kontuzjowanych Michała Kojdera i Roberta Tunkiewicza a za żółte kartki nie będzie mógł wystąpić Kami Nitkiewicz. Niepewny jest też występ doświadczonego napastnika Macieja Kowalczyka. Sobotni mecz MKS-u w Głogowie rozpocznie się o 17:00.
W tym sezonie oba zespoły zawodzą. Zwłaszcza Chrobry, który zaliczany był do faworytów ligi jest dopiero 13-ty z dorobkiem 12-tu punktów. Z kolei MKS, który tylko raz wygrał a sześć razy remisował jest w strefie spadkowej na 16 pozycji z dorobkiem ledwie 9 punktów po 11 meczach.
Dla obu zespołów będzie to pojedynek o "sześć" punktów. Trener MKS-u nie będzie mógł w Głogowie skorzystać z usług kontuzjowanych Michała Kojdera i Roberta Tunkiewicza a za żółte kartki nie będzie mógł wystąpić Kami Nitkiewicz. Niepewny jest też występ doświadczonego napastnika Macieja Kowalczyka. Sobotni mecz MKS-u w Głogowie rozpocznie się o 17:00.