W opolskiej "dwójce" ruszyła XIII olimpiada Fair Play OK!
Ponad 130 zawodników wystartowało w trzynastej edycji olimpiady Fair Play OK. Poza dziećmi ze Szkoły Podstawowej nr 2, najwięcej zawodników było z Zespołu Szkół Specjalnych w Opolu. Jest to jedna z największych imprez dla niepełnosprawnych dzieci i młodzieży w regionie.
- Jest fair play, są bardzo trudne konkurencje, ale przede wszystkim towarzyszy nam wspaniała zabawa - zaznacza dyrektor i pomysłodawca imprezy - Grażyna Danielko.
Zgodnie z tradycją, igrzyska rozpoczęły się od zapalenia znicza olimpijskiego i wygłoszenia przysięgi sportowców.
- To bardzo ważne, żeby uczyć rywalizacji sportowej od najmłodszych lat. Ale trzeba pamiętać o poszanowaniu drugiego człowieka i przestrzeganiu zasad fair play - dodał wiceprezydent Opola, Marcin Rol, który przywitał młodych olimpijczyków.
- Najważniejsze jest to, że oni tutaj są i mają z tego zabawę. Dzisiaj wszyscy dostaną medale, bo wszyscy są zwycięzcami - dodał medalista olimpijski z Londynu, ciężarowiec Bartłomiej Bonk, który za kilka miesięcy wystartuje na igrzyskach w Rio de Janeiro.
Zawodnicy byli również dopingowani przez olimpijczyków Janusza Trzepizura i Krzysztofa Siemiona. Uczniowie PSP 2 przez całe igrzyska wspierali swoich niepełnosprawnych kolegów.
Zgodnie z tradycją, igrzyska rozpoczęły się od zapalenia znicza olimpijskiego i wygłoszenia przysięgi sportowców.
- To bardzo ważne, żeby uczyć rywalizacji sportowej od najmłodszych lat. Ale trzeba pamiętać o poszanowaniu drugiego człowieka i przestrzeganiu zasad fair play - dodał wiceprezydent Opola, Marcin Rol, który przywitał młodych olimpijczyków.
- Najważniejsze jest to, że oni tutaj są i mają z tego zabawę. Dzisiaj wszyscy dostaną medale, bo wszyscy są zwycięzcami - dodał medalista olimpijski z Londynu, ciężarowiec Bartłomiej Bonk, który za kilka miesięcy wystartuje na igrzyskach w Rio de Janeiro.
Zawodnicy byli również dopingowani przez olimpijczyków Janusza Trzepizura i Krzysztofa Siemiona. Uczniowie PSP 2 przez całe igrzyska wspierali swoich niepełnosprawnych kolegów.