W Ozimku biegali leśnymi ścieżkami. Za nami I Pagórace [ZDJĘCIA]
Mariusz Ściebura z Ozimka oraz Agnieszka Jarosz z Nysy okazali się najlepsi w pierwszej edycji ozimskiego Pagórace i osiągnęli czasy odpowiednio 39 minut i 20 sekund oraz 50 minut i 3 sekund.
Trasa licząca ponad 10 kilometrów wiodła leśnymi duktami i zdaniem zwycięzcy nie należała to najłatwiejszych.
- Dużo było pagórków, podbiegi, zbiegi, trzeba było patrzeć pod nogi, bo by duże korzenie drzew. Ogólnie ciężka technicznie trasa. Rywalizacja była fajna, bo do końca, trzech zawodników walczyło o zwycięstwo i było ciekawie - tłumaczy Mariusz Ściebura.
- Rozpoczęłam sezon tym biegiem, lubię dystans 10 kilometrów, a te zawody są przetarciem przed biegiem w Nysie - dodaje Agnieszka Jarosz.
Kolejne miejsca na podium zajęli Daniel Kokot i Beniamin Buszewski oraz Mariola Smoll i Klaudia Cieśla. Na starcie stanęło blisko 160 biegaczy, a sama impreza przyciągnęła wielu kibiców. Organizatorzy zapowiadają w przyszłym roku kolejną edycję Crossu Ozimskiego.
- Dużo było pagórków, podbiegi, zbiegi, trzeba było patrzeć pod nogi, bo by duże korzenie drzew. Ogólnie ciężka technicznie trasa. Rywalizacja była fajna, bo do końca, trzech zawodników walczyło o zwycięstwo i było ciekawie - tłumaczy Mariusz Ściebura.
- Rozpoczęłam sezon tym biegiem, lubię dystans 10 kilometrów, a te zawody są przetarciem przed biegiem w Nysie - dodaje Agnieszka Jarosz.
Kolejne miejsca na podium zajęli Daniel Kokot i Beniamin Buszewski oraz Mariola Smoll i Klaudia Cieśla. Na starcie stanęło blisko 160 biegaczy, a sama impreza przyciągnęła wielu kibiców. Organizatorzy zapowiadają w przyszłym roku kolejną edycję Crossu Ozimskiego.