Mimo wyrównanego początku pierwszego seta, opolanie dość łatwo pozwolili rywalom narzucić swój styl gry. Przyjezdni wyszli na czteropunktowe prowadzenie (14:18), jednak gospodarze zaczęli gonić wynik i zmniejszyli dystans do jednego punktu (18:19). Do głosu znów doszli jednak siatkarze z Radlina i gładko wygrali tę część 25:20. Drugi set AZS rozpoczął od prowadzenia, goście doprowadzili do remisu i „odskoczyli” na sześć punktów (13:19). Wskazówki trenera Janusza Bułkowskiego okazały się jednak skuteczne, akademicy odrobili straty i zwyciężyli do 23.

Kolejna partia to dalszy ciąg dobrej gry gospodarzy, którzy po początkowej walce „punkt za punkt” zbudowali znaczną przewagę i wygrali do 15. Role odwróciły się jednak w czwartej odsłonie, gra opolskiego zespołu zaczęła szwankować i mimo starań i zmniejszenia dystansu do trzech „oczek” , zostali pokonani do 20. W tie breaku nie zabrakło nerwów i zaciętej rywalizacji do końca, z której zwycięsko wyszli opolanie, wygrywając 18:16.

Po 14 kolejkach drużyna AZSu plasuje się na 7. pozycji z dorobkiem 16 punktów.