Niespodziewane, acz zasłużone zwycięstwo odniosła drużyna AZS-u Politechniki Opolskiej nad wyżej notowanym zespołem Płomienia Sosnowiec 3:1. Początek spotkania nie był dla opolan udany. Po kilku wymianach opolanie stracili skuteczność i goście odskoczyli na 10 punktów i wygrali pierwszą partię 25:20.

Kiedy na początku drugiego seta goście objęli prowadzenie 4:0 wydawało się, że podopieczni Zbigniewa Rektora przegrają i tę część meczu. Tymczasem metamorfoza opolan była zadziwiająca. Grający praktycznie jedną szóstką nasi zawodnicy wyszli na prowadzenie 15:10. Goście wyrównali na 20:20 ale końcówka znów należała do akademików, którzy wygrali tego seta 25:22.

To zupełnie rozbiło sosnowiczan, którzy w kolejnych dwóch setach nie byli w stanie nawiązać wyrównanej walki z naszym zespołem. AZS wygrał 25:12 i 25:15 i całe spotkanie 3:1.

Dużo gorzej powiodło się pozostałym naszym zespołom. Porażek po 0:3 doznały Juvenia Głuchołazy z Rafako Racibórz w setach 22:25, 22:25 i 14:25, UKS Strzelce Opolskie z AT Jastrzębskim Węglem w setach 18:25, 23:25 i 22:25 oraz Mickiewicza Kluczbork z Lechią Tomaszów Mazowiecki w setach 19:25, 16:25 i 23:25.