Syrenka z Nysy. Kultowe auto na razie w wersji wyścigowej [FILM, ZDJĘCIA]
Syrena, legenda polskich szos, wyjechała z Nysy na warszawski 53. Rajd Barbórki. Prototyp tego samochodu w wersji rajdowej powstał w rekordowym tempie w firmie Pawła Dytki, wielokrotnego mistrza Polski w wyścigach i rajdach.
Samochód jest dziełem nyskich konstruktorów. Testy zdecydują, czy wejdzie do masowej produkcji. Paweł Dytko przyznaje, że obecna syrenka tylko na pierwszy rzut oka przypomina popularną markę sprzed lat.
– Jest to auto wyścigowe, zatem zostało wyposażone w silnik o mocy 400 KM, ma napęd na 4 koła, sportowe zawieszenie i hamulce – mówi Dytko.
Syrenka – rajdówka powstała w Nysie w ekspresowym tempie. Jeszcze przed trzema miesiącami model można było zobaczyć jedynie w wersji piankowej.
Dodajmy, że za jej kierowcą na Rajdzie Barbórki (12.12) zasiądzie Paweł Dytko.
– Chyba najbardziej „rozumiem” ten samochód – mówi Radiu Opole.
Jest to jedyny taki rajd w Polsce, po ulicach Warszawy, z odcinkiem - metą po wybrukowanej kostką ulicy Karowej.
– Jest to auto wyścigowe, zatem zostało wyposażone w silnik o mocy 400 KM, ma napęd na 4 koła, sportowe zawieszenie i hamulce – mówi Dytko.
Syrenka – rajdówka powstała w Nysie w ekspresowym tempie. Jeszcze przed trzema miesiącami model można było zobaczyć jedynie w wersji piankowej.
Dodajmy, że za jej kierowcą na Rajdzie Barbórki (12.12) zasiądzie Paweł Dytko.
– Chyba najbardziej „rozumiem” ten samochód – mówi Radiu Opole.
Jest to jedyny taki rajd w Polsce, po ulicach Warszawy, z odcinkiem - metą po wybrukowanej kostką ulicy Karowej.