Rywalizujący w grupie trzeciej Mickiewicz Kluczbork uległ na własnym parkiecie liderowi Czarnym Rząśnia 2:3. Nasza drużyna już prowadziła w tym meczu 2:0 po wygranych 25:22 i 25:22. Trzecia partia była zdecydowanie dla przyjezdnych (25:18), ale czwartą ponownie mogli wygrać gospodarze. Niestety popełnili kilka fatalnych błędów w końcówce i przegrali 23:25. Doświadczony zespół z Rząśni zdominował już tie break'a, którego wygrał 15:7. Zespół z Kluczborka po 12 kolejkach spotkań plasuje się na 6 miejscu w tabeli grupy trzeciej.

Z kolei walczące w grupie piątej pozostałe zespoły "uzbierały" w tej kolejce tylko jeden punkt i nadal okupują trzy ostatnie miejsca w tabeli. Najlepiej spisali się akademicy opolskiej Politechniki, którzy byli blisko wygranej w Jastrzębiu z tamtejszą Akademią Talentów. Gospodarze wygrali pierwszą partię do 18, ale dwie kolejne padły łupem podopiecznych Zbigniewa Rektora 25:23 i 25:17. Niestety od czwartego seta zdecydowanie lepiej radzili sobie jastrzębianie, którzy wygrali kolejne dwa sety 25:21 i 15:13.

Jednego seta udało się wygrać Juvenii Głuchołazy w Czechowicach-Dziedzicach w spotkaniu przeciwko Winnerowi. Był to set otwierający mecz. Pozostałe wygrali gospodarze i cały mecz 3:1. Natomiast porażką 0:3 zakończyło się spotkanie UKS-u Strzelce Opolskie z Volley'em Rybnik.