Ponad 50 załóg wzięło udział w pierwszej edycji Rajdu Opolskiego
To w cykl Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Śląska. Zawodnicy trzykrotnie pokonywali dwa odcinki specjalne. Trasa rajdu wiodła przez Osowiec i Budkowice, a start i meta zostały przygotowane na parkingu Centrum Handlowego Turawa Park.
- Trasa bardzo ciekawa i zróżnicowana. Łączniki szutrowe powodują, że trzeba jechać ostrożnie, a jednocześnie odważnie, żeby było szybko. Drugi odcinek jest najbardziej ciekawy – mówił podczas rajdu kierowca Wojciech Cherban z Krakowa.
- Samochody są specjalnie na ten rajd przygotowane. Podczas walki o czas okazuje się, że najmniejsza śrubka ma ogromne znaczenie – mówi mechanik Stanisław Knapczyk.
- Całe przygotowanie samochodu przed rajdem jest przemyślane. Kierowcy są bardzo dobrze przygotowani, chodzi nie tylko o umiejętności, ale również o skupienie – dodaje Grzegorz Niewidok.
Imprezie towarzyszyły pokaz bezpiecznej jazdy. Każdy, kto udokumentował, że ma prawo do prowadzenia samochodu, mógł sprawdzić swoje zachowania podczas symulowanego poślizgu.
- Samochody są specjalnie na ten rajd przygotowane. Podczas walki o czas okazuje się, że najmniejsza śrubka ma ogromne znaczenie – mówi mechanik Stanisław Knapczyk.
- Całe przygotowanie samochodu przed rajdem jest przemyślane. Kierowcy są bardzo dobrze przygotowani, chodzi nie tylko o umiejętności, ale również o skupienie – dodaje Grzegorz Niewidok.
Imprezie towarzyszyły pokaz bezpiecznej jazdy. Każdy, kto udokumentował, że ma prawo do prowadzenia samochodu, mógł sprawdzić swoje zachowania podczas symulowanego poślizgu.