Opolanin bez kłopotów wygrał swoją grupę eliminacyjną pokonując między innymi późniejszego rywala finałowego Geraldo Da Silva Oliveirę z Brazylii. Również w grze deblowej opolanin grający z kubańczykiem Manuelem Alejandro Del Rosario Pargasem bez kłopotów dostali się do finału, który również gładko wygrali z parą gospodarzy.

W finale gry singlowej zacięty był jedynie początek pierwszego seta. Brazylijczyk wyciągnął wnioski z przegranego do 7 i 4 pierwszego meczu i póki starczało mu sił starał się utrudnić grę przy siatce kędzierzynianinowi. Bartek Mróz jednak szybko zmienił taktykę gry i wygrał seta 21:10. Drugi set był już całkowicie pod dyktando opolanina, który zwyciężył 21:3.

- Pierwszy występ mojego podopiecznego na kontynencie amerykańskim był niezwykle efektowny - przyznał trener Bartka Tomasz Zioło. - Mnóstwo zdjęć zrobionych z Bartkiem przez kibiców, sędziów i innych zawodników świadczy o ogromnej popularności naszego zawodnika w tym środowisku - dodał Zioło. - Po zawodach był też czas, aby z fanami badmintona z Peru i organizatorami podzielić się gadżetami, które przygotował dla nas Urząd Miasta Kędzierzyn-Koźle, oraz sponsorzy Bartka Grupa Azoty i Atlas - podsumował trener opolskiego parabadmintonisty.

Jak poinformował nasze radio Tomasz Zioło niewykluczone, że w Kędzierzynie odbędzie się Polish International w parabadmintonie, co byłoby wielkim wydarzeniem dla opolskiego sportu osób niepełnosprawnych