Gwardia - Vive 26:38 czyli porażka z honorem [ZDJĘCIA]
W 8 minucie Gwardia prowadziła nawet 6:3. Dobrze spisywali się opolscy obrońcy a dwa razy z rzędu trafił Wojciech Knop. Po kwadransie gry było 8:8. Za sprawą Manuela Strleka kielczanie objęli prowadzenie 10:8 i nie oddali go już do końca.
Do przerwy było 19:14 dla gości. Pierwszą bramkę w drugiej części gry zdobyli gwardziści ale odpowiedź Vive za sprawą 4 bramek Reichmana dała im prowadzenie 24:16. Od tego momentu trener gości dokonywał wielu zmian dając możliwość gry wszystkim swoim graczom.
Gwardziśći ambitnie walczyli o zmniejszenie rozmiarów porażki. Na 8 minut przed końcem spotkania było tylko 32:23 dla zespołu z Kielc. Ostatecznie jednak Mistrz Polski wygrał 38:26. Najwięcej bramek w tym meczu dla Gwardii zdobył Mateusz Jankowski 5 a po 4 trafienia zaliczyli Nenad Zeljić i Ivan Milas. Kolejny mecz Gwardia rozegra w Kwidzynie.
Donat Przybylski