Faworytem do medalu będzie wicemistrz świata Bartłomiej Mróz z MMKS-u Kędzierzyn Koźle, który liczy także na dobry start swoich kolegów.

- Mam nadzieję, że dobrze zaprezentuje się Maja Bartusz, która reprezentuje Victorie Domecko. Jest jeszcze Grzegorz Jednaki i Dariusz Supeł - reprezentanci drugiego klubu kędzierzyńskiego oraz mój kolega z zespołu - Jakub Sikorski. Ja mam osobiście także duże oczekiwania, bo będę bronił dwóch tytułów Wicemistrza Świata. Mentalnie, moim zdaniem, jestem dobrze przygotowany. Nie jestem aż tak zestresowany jak mi się wydaje, że są inni zawodnicy. Wiadomo, dla nich jest to może pierwsza taka impreza, tak dużej rangi. Mam nadzieję, że ich to nie pokona i że stres nie zablokuje ich działań - komentuje Mróz.

W mistrzostwach świata zadebiutuje świeżo upieczona mistrzyni kraju Maja Bartusz z Ligoty Prószkowskiej.

- Byłam już na Mistrzostwach Irlandii w czerwcu i też było fajnie. Zdobyłam z kolegą trzecie miejsce w mikście. To już też trochę poznałam te zawody. Zobaczymy co będzie w Anglii, jakie emocje, jakie wrażenia. Mam nadzieję, że będzie fajnie - mówi Bartusz.

Mistrzostwa świata w parabadmintonie, który stał się już dyscypliną paraolimpijską, są rozgrywane w sześciu kategoriach niepełnosprawności.

Donat Przybylski/Daria Placek