Pogoń Lwów lepsza od swojej imienniczki z Prudnika
- Jesteśmy dumni, że zaproszono nas na ten jubileusz – mówi Marek Horbań, prezes Pogoni Lwów.
- W Prudniku jest drużyna, nasza imienniczka, która ma kresowe korzenie. Jej nazwa wskazuje, że byli działacze przedwojennej Pogoni przyjechali tutaj i założyli czy też pomagali założyć miejscowy klub. Jego obecny zarząd gorąco nas przyjmuje, jest bardzo przyjemna, miła atmosfera. Gramy w trzeciej lidze, gdzie nie najlepiej nam się podwodzi. Natomiast cieszą nas juniorzy, którzy nie przegrali żadnego meczu i są na pierwszym miejscu. Nasze miasto nie wspiera sportu, a tym bardziej Pogoni. Obecnie nie posiadamy żadnych obiektów sportowych (po wojnie zabrano je klubowi), więc musimy je wynajmować. Jasne, że wszystko to kosztuje, klub utrzymuje się jedynie dzięki sponsorom, są to przede wszystkim polskie firmy działające na Ukrainie – powiedział Horbań, który podkreśla też finansowanie piłkarskiej szkółki Pogoni przez polski MSZ.
Organizatorem obchodów 70-lecia Pogoni Prudnik jest tamtejsze starostwo. Kolejnym akcentem tego jubileuszu będzie turniej, w którym oprócz gości ze Lwowa wystąpią m.in. zespoły z Czech. Dwudniowe zawody rozpoczną się we wtorek. Patronat medialny nad tym wydarzeniem sprawuje Radio Opole.
Posłuchaj:
Jan Poniatyszyn