Konferencja w Opolu: Trzeba dobrze wykorzystywać Orliki.
- Rzadko stoją puste. Wykorzystywane są od godziny 8 do 22. Głównie przez dzieci i młodzież, która gra w piłkę nożną, chociaż coraz częściej jest też tenis ziemny, siatkówka, czy badminton - mówi Adam Frąk - animator na Orliku w Ozimku.
- Po wybudowaniu obiektów stoimy przed kolejnym zadaniem, mianowicie właściwym wykorzystaniem obiektów i unifikacją programów szkoleniowych - zaznacza marszałek regionu Andrzej Buła. - Obecnie nie ma unifikacji treningów, ponieważ każdy w swoim okręgu robi co uważa za stosowne.
- Moim zdaniem Polski Związek Piłki Nożnej jest najtrudniejszym partnerem do zunifikowania systemu szkolenia piłki nożnej, która cieszy się największym zainteresowaniem - dodał samorządowiec.
Dzięki temu, że młodzież ma gdzie grać pojawia się coraz więcej programów zajęć dla dzieci. Marek Procyszyn, prezes Opolskiego Związku Piłki Nożnej podkreśla, że w tej chwili wdrażany jest program "Bawi Nas Piłka", który ma być prowadzony w każdej miejscowości.
Z badania Fundacji Rozwoju Kultury Fizycznej wynika, że "orliki" wykorzystywane są przede wszystkim przez futbolistów. Inne dyscypliny, które również można uprawiać na tych boiskach wielofunkcyjnych nie są tak popularne.
Posłuchaj:
Piotr Wójtowicz