Trzecie miejsce prudnickich koszykarzy w półfinale MP
Prudniczanie byli gospodarzem turnieju, w którym mierzyli się z Polonią Warszawa, Asseco Gdynia oraz z WKK Wrocław. Podopiecznym trenera Marcina Łakisa udało się wygrać tylko jedno spotkanie (84:81 z Asseco) i ukończyli oni zmagania na trzecim miejscu. Do turnieju finałowego awansowały zespoły Polonii i WKK, które pokonały Smyk odpowiednio 71:62 i 80:36.
- Trzeba powiedzieć, że nie byliśmy w tym turnieju bez szans, bo wygraliśmy jedno spotkanie. Kluczowym meczem okazał się pojedynek z Polonią Warszawa. Było to pierwsze spotkanie, w którym popełniliśmy 33 straty i niestety to zaważyło o naszej porażce. Później przyszedł mecz z WKK Wrocław. Wiedzieliśmy, że jest to bardzo mocny zespół, który ma w swoim składzie siedmiu reprezentantów Polski w tej kategorii wiekowej. Mimo wszystko postawiliśmy trudne warunki i graliśmy długo jak równy z równym - mówił po turnieju trener Smyka, Marcin Łakis.
- Gdyby WKK pokonała Polonię Warszawa my byśmy grali mecz z Asseco Gdynia o wyjście do finału. Niestety tak się nie stało i nasz mecz był już tylko o trzecie miejsce. Cieszymy się, że udało nam się wygrać. Mimo braku awansu jesteśmy zadowoleni z tego, co osiągnęliśmy. Jest może mały niedosyt, ale mimo wszystko trzecie miejsce to jest dobry wynik - dodaje Łakis.
Posłuchaj całej rozmowy:
Jakub Trzaska