Prudniczanie pogonili rywala z Bydgoszczy
Wynik meczu otworzyli prudniczanie za sprawą trafienia „za 3” Artura Grygiela. Bydgoszczanie po chwili odpowiedzieli, a nawet wyszli na prowadzenie 6:3. Prudnickiej drużynie udało się doprowadzić do wyrównania 8:8, jednak przyjezdni znów zaczęli uciekać i na dwie minuty przed koniec pierwszej kwarty prowadzili 17:11. Pogoń odrabiała straty i po pierwszej części meczu przegrywała dwoma punktami (16:18).
Na drugą kwartę drużyna gospodarzy wyszła odmieniona. Prudniczanie zremisowali i wyszli na prowadzenie 20:19. Po wyrównanej walce obu stron, inicjatywę w końcu przejęli koszykarze Pogoni, którzy zaczęli zwiększać dystans, mając przewagę najpierw 3, a potem kolejno 5 i 7 punktów. Zawodnicy Astorii nie pozostali dłużni, jednak do przerwy prudnicki zespół wygrywał 38:34.
Trzecia kwarta to zdecydowana dominacja biało - niebieskich, którzy zdobyli aż 25 punktów, przy 9 oczkach ekipy gości. W ostatniej odsłonie spotkania nasza drużyna kontrolowała wynik, choć chwilowe rozluźnienie spowodowało, że przewaga gospodarzy stopniała z 20 do 13 oczek. W porę jednak nadeszło przebudzenie i Pogoń znów ruszyła do ataku, w efekcie pewnie i zasłużenie zwyciężając.
Najwięcej punktów dla prudnickiej drużyny zdobył Tomasz Nowakowski – 20. 15 oczek dołożyli Tomasz Madziar i Artur Grygiel.
Pogoń plasuje się na 11. pozycji w tabeli I ligi z dorobkiem 32 punktów i kolejny mecz rozegra na wyjeździe z Rosą Radom.
Daria Placek