Hala widowiskowa w Nysie?
Nysa, jako jedno z nielicznych miast powiatowych nie ma hali sportowo - widowiskowej, a inwestycji - mimo starań - nie udało się przeprowadzić władzom minionych kadencji. Temat powrócił. Wsparcie i możliwości finansowania obiecuje marszałek województwa Andrzej Buła, u którego lobbował w tej sprawie przewodniczący sejmiku Norbert Krajczy.
Nyskie władze minionej kadencji wydały 2 mln zł na sam projekt budowy hali widowiskowo - sportowej, która miała powstać na ulicy Sudeckiej, przy stadionie Polonii. Wstępnie prognozowano jej koszty najpierw na kilkadziesiąt, następnie na kilkanaście mln zł. Według nowego burmistrza Nysy, wydatki mogą być jeszcze niższe, a temat uznał za priorytetowy.
- Marszałek województwa także obiecuje nam wsparcie. Jest RPO, można starać się o dofinansowanie w Ministerstwie Sportu i Turystyki. Marszałek będzie rozmawiał w tej sprawie z burmistrzem Nysy - mówi przewodniczący sejmiku Norbert Krajczy.
Posłuchaj:
Dorota Kłonowska