Bonk nie pojedzie na mistrzostwa
Brązowy medalista z Londynu był jednym z faworytów w kategorii do 105 kilogramów. W ubiegłym roku w tej kategorii Bonk zdobył brązowy medal mistrzostw świata we Wrocławiu. Niestety sztangista na poniedziałkowym treningu naderwał mięsień czworogłowy uda.
- Mogę jechać i powalczyć o miejsce 15, jednak nie o to mi chodziło - mówi Bartłomiej Bonk
- Ja nie widzę sensu, żeby tam pojechać. Moim celem nie była walka o miejsce 15, tylko o podium. Tym bardziej, że mam teraz życiową formę. Niestety kontuzji nikt nie przewidzi – dodaje Bonk.
- Gdyby chodziło tylko o ból, to bym wystartował - dodaje Bartłomiej Bonk.
- Jest duże ryzyko, że ten mięsień może mi nie wytrzymać i całkowicie się zerwać. Wtedy musiałbym zakończyć karierę, a tego nie planuję – mówi Bonk.
Mistrzostwa, w kazachskich Ałmatach rozpoczną się w sobotę.
Na mistrzostwach, Polskę będzie reprezentować 14 zawodników. Między innymi Adrian Zieliński, Tomasza Zieliński, czy Arkadiusza Michalski.
Kacper Śnigórski