Pierwsze zwycięstwo ZAKSY w Pucharze CEV
W mecz lepiej weszli kędzierzynianie, którzy po kilku minutach wyszli na prowadzenie 6:2. Siatkarze Tiikeritu nie dali o sobie zapomnieć i doprowadzili do remisu 9:9. Naszej drużynie udało się odskoczyć na 3 punkty, jednak na zagrywce stanął Ojansivu i Finowie zdobyli pięć punktów z rzędu. Podopieczni Sebastiana Świderskiego po zaciętej walce odzyskali przewagę i wygrali pierwszego seta 25:22.
Druga część meczu do dalszy ciąg wyrównanej rywalizacji. Nasz zespół wygrywał 12:9, jednak po chwili coś się zacięło i to Tiikerit prowadził 13:12. W końcówce seta inicjatywę przejęli kędzierzynianie i zwyciężyli 25:22.
Trzecią odsłonę z impetem rozpoczęli fińscy siatkarze, którzy w kolejnych akcjach coraz bardziej dawali się trójkolorowym we znaki. Mimo szeregu zmian dokonanych przez trenera Świderskiego ZAKSA uległa 12:25.
Nasza drużyna zdołała powrócić do gry z początku meczu i w ostatnim secie wygrywała 13:7. Finowie odrabiali straty i po kilku akcjach przegrywali 16:18, a za chwilę 21:22. Kędzierzynianie nie pozwolili jednak wydrzeć sobie prowadzenia i wygrali 25:21.
- Wiedzieliśmy jak Finowie grają, kim grają i statystyki to potwierdzają. My nie mogliśmy poradzić sobie z bardzo dobrą zagrywką Ojansivu. Myślę, że w następnym spotkaniu będziemy lepiej przygotowani, bo widać, że ten zespół zmienia swoją taktykę, kombinuje, a my musimy na to reagować. - powiedział po meczu trener ZAKSY Sebastian Świderski.
Mecz rewanżowy drużyny rozegrają 19 listopada w Finlandii. Do awansu do 1/8 Pucharu CEV kędzierzynianie potrzebują dwóch wygranych setów.
Posłuchaj:
Daria Placek