Oba zespoły znały stawkę tego meczu. Wygrana gości dawała im ścisły kontakt z czołówka tabeli a porażka głogówianek powodowała utratę prowadzenia w tabeli. Stąd od początku kibice oglądali niezwykle emocjonujące widowisko.

Jako pierwsze strzał na bramkę mogły zamienić "Rolniczki". Niestety po uderzeniu Ilony Sotor piłka wylądowała na poprzeczce. Zespół Stanisława Dyji dopiął jednak swego. W 36 minucie mocnym dalekim strzałem popisała się Maria Hadelko i piłka wylądowała tym razem pod poprzeczką.

Niestety nasz zespół w wyniku urazu stracił najlepszą swoją zawodniczkę Agatę Sobkowicz i wkrótce przyjezdne głównie po błędzie naszej bramkarki wyrównały. Na szczęście remisem nie cieszyły się długo. W 60 minucie Ilona Sotor wykorzystał błąd rywalek w polu karnym i umieściła piłkę w bramce goście a Rolnik utrzymał prowadzenie do końca meczu.

Drugi z naszych zespołów KKS Bogdańczowice uległ w Kolbuszowej Sokołowi 0:2. W tabeli I ligi na czele Rolnik 19 pkt w 7 meczach. Tyle samo punktów ale jeden mecz rozegrany więcej ma zespół z Wałbrzycha zaś drużyna z Bogdańczowic jest siódma. Ma 7 punktów po 6 rozegranych meczach.

Donat Przybylski