Były brawa i chóralne śpiewy. Wręczano kwiaty i pamiątkowe puchary. Była także okazja do wspólnych zdjęć i rozmów, nie tylko o siatkówce. Feta na cześć naszych siatkarzy odbywała się dopiero teraz (30.09.), bowiem dzień po wyczerpującym mistrzowskim turnieju wszyscy zawodnicy polskiej kadry otrzymali tydzień urlopu.

Paweł Zagumny: "Nie wiem, czy chciałbym wrócić do kadry Polski. Dopiero skończyliśmy mistrzostwa. Na gorąco mogę tylko powiedzieć, że Rio (olimpiada 2016) może kusić po takim wyniku. Ale to nic zobowiązującego" - skomentował rozgrywający kędzierzyńskiego klubu.

Sebastian Świderski: "Taryfa ulgowa dla mistrzów się skończyła. Po zdobyciu złota dostali tydzień wolnego i zaczęli przygotowania do ligi".

Paweł Zatorski: "Marzyłem, żeby być wyższym. Ale nie mogę narzekać. Gram w reprezentacji Polski, w jednym z najsilniejszych klubów w Polsce i w Europie. Mam nadzieję, że to nie koniec, a początek przygody" - powiedział Paweł Zatorski.

"Do dziś nie dowierzam w to, co się stało, powoli to do mnie dociera. Na razie ciężko myśleć o kolejnych imprezach. Zaczynamy rywalizację klubową, na tym się skupiamy. Chwilę odpoczęliśmy po mistrzostwach i teraz pracujemy, żeby dobrze wypaść w pierwszych meczach" - dodał libero Zaksy.

Mistrzowie świata, zawodnicy kędzierzyńsko-kozielskiego klubu: Paweł Zagumny, Marcin Możdżonek, Paweł Zatorski oraz fizjoterapeuta Paweł Brandt rozpoczęli zajęcia i treningi, bo sezon ligowy rozpoczyna się już w najbliższy piątek meczem z AZS-em Częstochowa. Transmisja tego inaugurującego nowy sezon ligowy meczu w Radiu Opole.