Maski zostawili na scenie
Jury szczególnie wyróżniło występ Mateusza Rychłowskiego z V LO w Opolu. Młody artysta zaprezentował monodram zatytułowany „Mały chłopiec robi krok”.
- Spektakl opowiada o chłopcu, który wychowuje się bez ojca i sam musi do wszystkiego dochodzić. Nie ma żadnego wzorca, który nauczyłby go męskich zachowań - wyjaśnia autor nagrodzonego spektaklu.
- Teatr uczy, jak radzić sobie z trudnymi emocjami - podkreśla organizatorka festiwalu Dorota Spierewka. - Dzięki niemu młodzi ludzie uczą się mówić prawdę, potrafią powiedzieć "nie" oraz są bardziej odważni, komunikatywni i empatyczni - dodaje Spierewka.
Występom młodych aktorów przyglądali się ich rówieśnicy oraz pedagodzy, psycholodzy i terapeuci. Festiwal zorganizowało Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom i Młodzieży „Serce dla serca”.
Posłuchaj:
Katarzyna Zawadzka (Oprac. KZ)