Mniejszy rozmach, skromniejsze imprezy i nieco uboższa oferta czekają na gości opolskiego skansenu w związku ze złą sytuacją finansową Muzeum Wsi Opolskiej. Wszystkiemu winna znacznie mniejsza dotacja samorządu województwa na kulturę, w tym również na funkcjonowanie skansenu.
– Nie wiem, czy wystarczy nam pieniędzy na bieżącą działalność, ale zwiedzający nie powinni tego odczuć zbyt dotkliwie – powiedział w „Loży radiowej” Jarosław Gałęza, dyrektor muzeum. – Będzie mniej obiektów bezpośrednio dostępnych dla zwiedzających wraz z osobą oprowadzającą. Pozostałe obiekty trzeba będzie zwiedzać „na własną rękę” z jakąś dostępną informacją. Nie będzie wystaw, które generują koszty, będą raczej ekspozycje niskobudżetowe – wyjaśnia Gałęza.
Aby poprawić sytuację placówki, dyrektor Gałęza chce sięgnąć po zewnętrzne pieniądze. Ma temu pomóc powołanie stowarzyszenia Przyjaciół Muzeum Wsi Opolskiej, które mogłoby aplikować m.in. o unijne fundusze:
Promocja inicjatywy powołania stowarzyszenia ma rozpocząć się wkrótce na stronie internetowej muzeum.
Mariusz Jarzombek (oprac. WK)
