W historycznych murach i wykuszach rozstawiły się stragany ze stroikami, świątecznymi ozdobami, kartkami, a także rękodziełem. Lokalne stowarzyszenia od miesięcy przygotowywały się do tego kiermaszu – są zarówno szopki, aniołki, własnoręcznie wykonane kartki, serwetki i stroiki. Pachnie potrawami regionalnymi, swojskimi wędlinami i ciastami. Także tymi zza południowej granicy, ponieważ na kiermasz przyjechali Czesi. Takiej okazji nie przegapią także pszczelarze, którzy przywieźli miody, a na dziedzińcu bastionu można kupić choinki. O zdrowie klientów dbają uczniowie prywatnego studium medycznego z Otmuchowa, którzy nieodpłatnie mierzą ciśnienie i badają cukier.

Dorota Kłonowska (oprac. WK)