Czechom podoba się nyski Szlak Czarownic
To efekt transgranicznego spotkania, do jakiego doszło w muzeum w Jeseniku, gdzie niedawno otwarto sale poświęcone polowaniom na czarownice - podobne do tych, jakie już ma nyskie muzeum.
- Ponownie zatem będziemy aplikować o unijne fundusze - mówi Anatol Bukała, naczelnik wydziału promocji nyskiego starostwa . – Chcemy skorzystać z być może już ostatniej możliwości pozyskania dofinansowania na turystykę i wspólnie z partnerami czeskimi rozbudować szlak czarownic. Jesteśmy zainteresowani modernizacją ekspozycji muzealnej, a Czesi są zaskoczeni popularnością trasy rowerowej po naszej stronie. Chcą skopiować nasze działania związane z aktywnością na Szlaku Czarownic i rozpropagować tę turystykę rowerową po stronie czeskiej.
Czytaj też: "Szlak czarownic" w czołówce unijnych projektów
Dodajmy, że Szlak Czarownic po Pograniczu Nysko-Jesenickim jest wytypowany w ogólnopolskim konkursie Ministerstwa Rozwoju Regionalnego jako jeden z trzech najciekawszych w kraju. W maju należy się spodziewać ostatecznego rozstrzygnięcia.
Czytaj też: Rozwój przygranicznego Szlaku Czarownic
Posłuchaj informacji:
Dorota Kłonowska (oprac. MLS)