– Mój pierwszy wiersz wyciągnięty z szuflady znalazł się kilka lat temu w internecie. Zaczynałam od motylka i wtedy te wiersze były inne – przyznaje Bogumiła Jęcek. – Uważam, że wszelkie konkursy mają swoją wartość w konkursie poetyckim, który poniekąd ma kształt turniejów średniowiecznych tyle, że bronią nie jest kopia, a materiał literacki – mówi Anna Piliszewska.

Trzecie wyróżnienie przypadło Czesławowi Markiewiczowi z Zielonej Góry. W konkursie nie przyznano głównej nagrody. – Oleska "Szuflada" przyciągnęła pond 200 poetów z całego kraju. Mieliśmy do wyboru różne sposoby prowadzenia wiersza, narracji i języka poetyckiego. Uznaliśmy, że znalazły się zestawy, które zasługiwały na pierwszą nagrodę. Jest to rodzaj kompromisu mimo, że sztuka nie znosi kompromisów – podkreśla Radosław Wiśniewski, przewodniczący jury.

Wieczór został wzbogacony recytacją wierszy laureatów przez Mirosława Bednarka. W konkursie zostali również wyróżnieni poeci z Olesna.

Posłuchaj informacji:

Piotr Wrona (oprac. Barbara Olińska)