Ostatni dzwonek dla śląskiej pieśni?
– To ostatni moment na takie działania, które mogą uratować ginące zwyczaje – twierdzi Krystian Czech, dyrektor ośrodka kultury i pomysłodawca sobotniego spotkania. – Brakuje nam działania w ciągu całego roku szkolnego. Znam szkoły, gdzie temat ten jest obojętny, ponieważ nie występuje na lekcjach. Być może uda się wypracować plan, program, który pozwoli tej sprawie nadać rozgłos. Wydaje się bowiem, że dla śląskiej pieśni ludowej jest to ostatni dzwonek – dodaje.
Niebawem zostanie stworzony statut stowarzyszenia, a jego założyciele spotkają się na kolejnej konferencji, którą zaplanowano na czerwiec.
Dodajmy - Juliusz Roger był wielkim entuzjastą pieśni ludowej, który zebrał ich w swoim śpiewniku „Pieśni ludu polskiego w Górnym Śląsku" ponad pół tysiąca.
Posłuchaj informacji:
Damian Drzyzga (oprac. Anna Ognista)