Budynek powstał w 1559 roku, kiedy wioska należała do zakonu. W późniejszych latach zamek był wielokrotnie przebudowywany.

- W pierwszym etapie prac wymieniany jest dach budynku – mówi Paweł Buczek, sołtys Grobnik i radny Głubczyc.

- Dachu już nie ma. Stary dach został zdjęty. Zdejmowane są sufity, stropy z ostatnich kondygnacji, które pozostały. Teraz wielkie wyzwanie dla inżynierów, bo trzeba wykonać nowe stropy, nową więźbę dachową, nowy dach. Trzeba jak najszybciej to zrobić, żeby zdążyć przed zimą. Mam nadzieję, że pogoda będzie dla nas łaskawa.

- Budynek ma bardzo oryginalna bryłę. Jest niesymetryczny. Wszystkie ściany są innej długości i innych kątów – dodaje Paweł Buczek.

- Wielkie wyzwanie przed konstruktorami przed inżynierami, którzy pracują nad tym przedsięwzięciem. Zaczęliśmy od dachu. Dach pamiętajmy, to jest konstrukcja wtórna. To jest XIX-wieczna konstrukcja. Tutaj nie można się było spodziewać jakiś odkryć archeologicznych czy historycznych. Pamiętajmy, że te mury, które zostają, a szczególnie piwnice i okolice zamku, do których też będziemy schodzić, ale już w przyszłym roku, jestem przekonany, że w tym miejscu czekają na nas historyczne niespodzianki.

Po remoncie w dawnej Komendzie Joannitów w Grobnikach na potrzeby szeroko rozumianej działalności kulturalnej powstanie Dom Pracy Twórczej.