- To opowieść prosta, ale jakże aktualna - podkreśla reżyser spektaklu Norbert Rakowski. To prosta historia o prostym człowieku, który musi dokonywać wyborów etycznych i moralnych, które dzisiaj są dla nas bardzo ważne. Zastanawiamy się w dobie covidu, żeby jak najdłużej żyć, żeby jak najzdrowiej, żeby to przeżyć. Ale jeszcze pytanie po co? To znaczy, kim chcemy być w tym, kiedy już wydobędziemy się na powierzchnię?

- Film "Amator" Krzysztofa Kieślowskiego ma tu znaczenie - dodaje reżyser. - To jest dialog z tamtym filmem. Nie jest to odzwierciedlona historia jeden do jeden. Bohaterem jest syn Filipa Mosza, czyli oryginalnego bohatera, który chronologicznie, według dat ma dokładnie tyle lat, ile powinien mieć od tamtego czasu.

Przedstawienie powstało w koprodukcji z Teatrem Śląskim w Katowicach. Występuje w nim po czterech aktorów z obu teatrów.

Radio Opole jest patronem medialnym wydarzenia.