- Wybrany kwartet przygotowywał się w domu samodzielnie. W trakcie nagrania każdy z chórzystów widział dyrygenta, słyszał w uchu głos oryginalnego chórzysty i nagrywał się za pomocą telefonu - mówi Ludmiła Wocial-Zawadzka, dyrygentka Akademickiego Chóru Politechniki Opolskiej. - Ten telefon był umieszczany na konstrukcji np. tworzonej z walizki ułożonej na fotelu i dodatkowej konstrukcji z klocków lego, po to, żeby cały obraz osoby śpiewającej był widoczny. Na koniec razem z chórzystą wybieraliśmy najlepsze nagranie. Ono było wysyłane do Gdańska, gdzie poddano je odpowiedniej oprawie tak, aby można było usłyszeć taki chór wielu głosów, bo ponad 50 w całości, jako jeden organizm.

Utwór Juliusza Łuciuka pochodzi z 1987 roku i zawiera słowa, które papież wypowiedział 8 czerwca 1987 roku podczas pielgrzymki do Polski na lotnisku Okęcie.

Przypomnijmy, z powodu pandemii koronawirusa większość wydarzeń związanych ze Światowymi Dniami Pamięci papieża Polaka nie może się odbyć. Część uroczystości została przeniesiona do mediów społecznościowych i do telewizji.