Na scenie zobaczymy kilkudziesięciu aktorów i tancerzy, którzy zaprezentują opracowane specjalnie na tę okazję układy wykonywane przy akompaniamencie orkiestry. Reżyser, Zbigniew Zamachowski zapowiada, że widzowie mogą spodziewać się ponad godzinnego występu, który na długo pozostanie w pamięci.

- Dobrej, fantastycznej zabawy. Fantastycznej, świetnej energii młodych ludzi, ich uśmiechu, do tego naprawdę dobrych tekstów wyposażonych w świetną muzykę Romka Hudaszka, a ja starałem się to jakoś ubrać w coś w rodzaju inscenizacji - wyjaśnia.

Przygotowania do dzisiejszej premiery trwają od roku. Jak mówi Patrycja Grzelaczyk-Korchan, która wcieli się w rolę ciotki Polly, udział w przedsięwzięciu wymagał sporego wysiłku, a jednocześnie zapewnił aktorom świetną zabawę.

- Tutaj mamy o tyle taką łatwość, że musimy się po prostu cofnąć do czasu podstawówki, do czasu jak byliśmy dziećmi. Przypomnieć sobie, jak to było, jak wyglądały przygotowania występów w szkole podstawowej - zauważa.

Odpowiedzialna za choreografię Aleksandra Król-Kassan zdradza, że artyści będą niejednokrotnie wchodzić w żywą interakcję z widzami.

- Będziemy zaskakiwać publiczność, na pewno wykorzystamy całą infrastrukturę teatru. Publiczność będzie na pewno zaskoczona, bo będzie nas wszędzie pełno. Publiczność będzie musiała się mocno skupić na tym spektaklu dlatego, że jest tyle fajnych momentów przerobionych - dodaje.

Premiera musicalu "Po przygodę" odbędzie się o 18:00 w Nyskim Domu Kultury. Dodajmy, że wstęp na widownię jest bezpłatny.