- Wskutek dyskusji i pogłębiania tajników historii uczniowie, wówczas PG 8, wspólnie z nauczycielką, Panią Lemke doszli do tego przełomowego odkrycia.

Rafał Bartek, przewodniczący Sejmiku Województwa Opolskiego również zwraca uwagę, na zapał Johanny Lemke Prediger, nauczycielki ówczesnego gimnazjum numer 8 w Opolu. - To ona odszukała tę historię i w połączeniu z pasjonatami z Magdeburga odkryła fakt, że dom, w którym przetrzymywany był Józef Piłsudski przed II Wojną Światową przetransportowano do Warszawy.

Taka historia osadzenia Piłsudskiego w Magdeburgu rzuca inne światło na sposób internowania przyszłego marszałka Polski. Ukazuje, że nie siedział w lochu tamtejszej twierdzy tylko, że kilkunastomiesięczne internowanie spędził w drewnianym domu. Co pokazuje, że był więźniem cieszącym się szczególnymi względami.

Poseł MN Ryszard Galla podczas otwarcia wystawy zwrócił uwagę, że odkrywa ona nieznaną dotąd historię marszałka. – Widzimy tutaj partnerstwo między Piłsudskim a tymi, którzy pomogli mu uciec z twierdzy, gdzie był więziony. Ten wątek buduje naszą współpracę polsko-niemiecką – powiedział parlamentarzysta.

W holu urzędu marszałkowskiego oglądać można wystawę poświęconą tym wydarzeniom.