Inscenizacja odbędzie się w starym młynie, gdzie w 1947 roku przez kilka tygodni ukrywał się major Zygmunt Szendzielarz ps. "Łupaszko".

- Sztuka powinna być inspirowana historią, a historia ma pokazywać prawdę i dążyć do niej - mówi Marcin Żukowski, współorganizator. - Celem sztuki jest pokazywanie prawdy i odkrywanie prawdy. generalnie sztuka powinna nas prowadzić do dobra, a postawy żołnierzy wyklętych i ich intencje zmierzały do ochrony, do odkrywania, do pokazywania prawy, ale też w szerokiej perspektywie do dobra.

Udział w tym wydarzeniu jest bezpłatny. Początek spektaklu o godzinie 19.