- To zadania specjalne, bo to właśnie dzięki nim przenosimy się w czasie do międzywojennego Opola - mówi Aleksandra Starczewska-Wojnar z opolskiego Archiwum Państwowego. - Odwiedzimy Marszałka Piłsudskiego, gdzie będziemy składać życzenia Polsce. Będziemy kierować się do Międzysojuszniczej Komisji Rządzącej z generałem Henri Le Rond. Spotkamy też Helenę Lehr i opolskich harcerzy. Każde z tych stanowisk będzie wyjątkowe. Będzie wymagało oczywiście wiedzy, którą najpierw państwu zaserwujemy, a później będziemy wymagać, żeby się nią podzielić - dodaje Starczewska-Wojnar.

- Jest trochę tych punktów do przejścia, ja akurat pierwszy raz biorę udział w takiej grze miejskiej. Wielu Polaków z okresu międzywojennego jest związanych z Opolem. Nie znam wszystkich, więc jest okazja, żeby się dowiedzieć kim byli i co robili w tamtych czasach. Staramy się za każdym razem całą rodziną brać udział w opolskich grach miejskich. Zobaczymy, jak się sprawdzimy na trasie historycznej. Cieszę się, że można zwiedzić miejsca, na które na co dzień nie mamy czasu - mówią opolanie.

Gra miejska jest realizowana w ramach obchodów 100 rocznicy odzyskania przez Polskę Niepodległości.