Koncert okazał się wielkim sukcesem, także pod względem frekwencji.

- Znakomite wykonanie, wrażenia jak najbardziej pozytywne - przyznają zgodnie uczestnicy koncertu. - Oby więcej takich wydarzeń w Opolu. Jest to przyjemna odmiana.

Obok rodzimej publiczności nie zabrakło też gości z innych stron Polski.

- Taką śmietankę rzadko można u nas w Polsce usłyszeć na jednym koncercie - mówi słuchacz, który przyjechał na koncert z Bytomia.

Uczestników koncertu przyciągnęły nie tylko nazwiska wybitnych solistów, na co dzień występujących na estradach całego świata. Magnesem okazało się samo dzieło, imponujące rozmachem i rzadko prezentowane ze względu na trudności techniczne i sporą obsadę wykonawczą.

W Opolu, obok chóru (przygotowanego przez Izabelę Polakowską-Rybską) i orkiestry symfonicznej Filharmonii Opolskiej wystąpił także Chór Fenix przygotowany przez Agnieszkę Franków-Żelazny. Partie solowe wykonali natomiast Iwona Sobotka (sopran), Agnieszka Rehlis (mezzosopran), Boldizsár László (tenor) i Tomasz Konieczny (bas-baryton). Całość poprowadził Przemysław Neumann. Przypomnijmy, że dzieło zabrzmi ponownie w sobotę (18.11) o godzinie 18:00. A więcej na ten temat w niedzielnej audycji "Opolskie klasycznie. Słowem - klasyka!" (DAB+).