Pół wieku poświęcił Piastom Śląskim. Benefis Pawła Kozerskiego [ZDJĘCIA]
Przyjaciele i znajomi przyszli na benefis Pawła Kozerskiego - byłego dyrektora Muzeum Piastów Śląskich w Brzegu. Przez pięćdziesiąt lat kierował placówką, najpierw odbudował zabytkowy zamek, a później stworzył w nim muzeum.
Paweł Kozerski to postać zasłużona nie tylko dla Brzegu – podkreśla Janusz Ireneusz Wójcik – prowadzący imprezę. - Dla Brzegu jest postacią wyjątkową, to osoba, która poświeciła niemal całe swoje życie zawodowe i prywatne dla Śląskiego Wawelu, dla odbudowy tego pięknego miejsca, dla dbania o dobre imię Piastów Śląskich, bo oni różnie byli postrzegani w polskiej historiografii. Również osoba, która tworzyła aurę tego miejsca.
- Zamek w Brzegu stał się moja życiową pasją – dodaje jubilat. - Tak się złożyło, że wylądowałem w Brzegu w 1967 roku. Tak to w naszym zawodzie bywa, że się pracuje miesiąc, dwa i się ucieka gdzie indziej, albo zostaje na całe życie. Ja zawsze żartuję, że są dwie instytucje: jedna to muzeum, a druga instytucja to zamek.
- Opolszczyzna miała szczęście, że taka osoba przyjechała do nas – uzupełnia profesor Stanisław Nicieja – członek Rady Muzeum w Brzegu.
- Śląsk Opolski miał szczęście, że z Torunia trafił tutaj. Człowiek o tej wyobraźni i tej konsekwencji w działaniu. Bo można być wizjonerem, ale jak się nie ma konsekwencji i umiejętności skupiania ludzi, to się nic nie zrobi, a on dał dowód niezwykłej sprawności. I odbudować ten zamek, a właściwie zbudować. Bo jak się widzi fotografie z czasów niemieckich, to była to zupełna ruina, a on zrobił z tego naprawdę Wawel Śląski.
Benefis muzycznie oprawiły Maria Ruszecka i Emilia Kos. Były życzenia, toasty, prezenty i okolicznościowy tort ufundowany przez Muzeum Śląska Opolskiego, w którym odbywał się benefis Pawła Kozerskiego. Były dyrektor brzeskiego muzeum był częstym gościem Radia Opole.
- Zamek w Brzegu stał się moja życiową pasją – dodaje jubilat. - Tak się złożyło, że wylądowałem w Brzegu w 1967 roku. Tak to w naszym zawodzie bywa, że się pracuje miesiąc, dwa i się ucieka gdzie indziej, albo zostaje na całe życie. Ja zawsze żartuję, że są dwie instytucje: jedna to muzeum, a druga instytucja to zamek.
- Opolszczyzna miała szczęście, że taka osoba przyjechała do nas – uzupełnia profesor Stanisław Nicieja – członek Rady Muzeum w Brzegu.
- Śląsk Opolski miał szczęście, że z Torunia trafił tutaj. Człowiek o tej wyobraźni i tej konsekwencji w działaniu. Bo można być wizjonerem, ale jak się nie ma konsekwencji i umiejętności skupiania ludzi, to się nic nie zrobi, a on dał dowód niezwykłej sprawności. I odbudować ten zamek, a właściwie zbudować. Bo jak się widzi fotografie z czasów niemieckich, to była to zupełna ruina, a on zrobił z tego naprawdę Wawel Śląski.
Benefis muzycznie oprawiły Maria Ruszecka i Emilia Kos. Były życzenia, toasty, prezenty i okolicznościowy tort ufundowany przez Muzeum Śląska Opolskiego, w którym odbywał się benefis Pawła Kozerskiego. Były dyrektor brzeskiego muzeum był częstym gościem Radia Opole.