Vadrum zinterpretował klasykę. Perkusyjny nokaut w PSM
Długie owacje na stojąco zakończyły koncert Andrea Vadrucciego w ramach 26. Międzynardowego Festiwalu Drum Fest.
Na początku koncertu muzyk wykonał wraz z towarzyszącym mu sekstetem utwory Franza Waxmana. Wybitny kompozytor w dzieciństwie mieszkał w Opolu. Vadrucci jest pod wrażeniem dorobku zdobywcy Oscarów. - Jego muzyka jest bardzo dynamiczna. Wyprzedzał swoje czasy. Był jednym z pierwszych kompozytorów, który zdołał mieszać różne style i przełożyć je na język filmów, do których skomponował muzykę.
Koncert był współorganizowany przez Dom Współpracy Polsko-Niemieckiej. Przed nami kolejne wydarzania Drum Festu. Dzisiaj (14.10) w Filharmonii Opolskiej wystąpi Trilok Gurtu z Indii.