15. Festiwal Filmowy Opolskie Lamy otwarty
Ruszył 15. Festiwal Filmowy Opolskie Lamy. Inauguracja odbyła się na opolskim rynku, gdzie obok filmowego autobusu o nazwie Cinebus stanął czarny namiot. To pod nim widzowie zobaczyli pierwszy pokaz w postaci "Krótkiego Filmu o Zabijaniu". Po projekcji odbyło się spotkanie z operatorem Sławomirem Idziakiem.
Patrycja Kostyra ze Stowarzyszenia Opolskie Lamy mówiła tuż przed otwarcie imprezy, że tegoroczny festiwal będzie taki, jak spot promujący to wydarzenie.
- Nasz spot prezentuje lamę, której kurtyna nie otwiera się na pokaz - mówi Kostyra.
- Jeśli ktoś jeszcze tego spotu nie widział, można go u nas zobaczyć na stronie. Ta lama rozpaczliwie poświęcając siebie zrywa tę kurtynę, aby pokaz się odbył. To jesteśmy my w tym roku - dodaje.
- Czeka nas bardzo dużo wydarzeń, 11 dni, ponad 150 filmów, 45 w samym konkursie głównym - zaznacza.
Opolscy miłośnicy kina cały rok czekają na to wydarzenie.
- Przyszłam, bo jest to jedno z najważniejszych wydarzeń filmowych w naszym regionie. Możemy zobaczyć rzeczy, których nie możemy oglądać na co dzień przynajmniej w tak zorganizowanych warunkach, jak podczas festiwalu - mówi pani Alicja.
- Jest duży przeskok jeśli chodzi o filmy - mówi Kamila. - Od "Krótkiego filmu o zbijaniu" z 1986 roku po współczesne filmu. Można zobaczyć, jak się różni tamtejsza kinematografia od dzisiejszej - zaznacza.
Ostatniego dnia festiwalu poznamy zwycięzców konkursu głównego podzielonego na kategorie dla amatorów oraz studentów i absolwentów szkół filmowych. Wręczona zostanie także statuetka Honorowej Lamy. Za całokształt twórczości otrzyma ją Marian Dziędzięl.
Radio Opole jest patronem festiwalu "Opolskie Lamy".
- Nasz spot prezentuje lamę, której kurtyna nie otwiera się na pokaz - mówi Kostyra.
- Jeśli ktoś jeszcze tego spotu nie widział, można go u nas zobaczyć na stronie. Ta lama rozpaczliwie poświęcając siebie zrywa tę kurtynę, aby pokaz się odbył. To jesteśmy my w tym roku - dodaje.
- Czeka nas bardzo dużo wydarzeń, 11 dni, ponad 150 filmów, 45 w samym konkursie głównym - zaznacza.
Opolscy miłośnicy kina cały rok czekają na to wydarzenie.
- Przyszłam, bo jest to jedno z najważniejszych wydarzeń filmowych w naszym regionie. Możemy zobaczyć rzeczy, których nie możemy oglądać na co dzień przynajmniej w tak zorganizowanych warunkach, jak podczas festiwalu - mówi pani Alicja.
- Jest duży przeskok jeśli chodzi o filmy - mówi Kamila. - Od "Krótkiego filmu o zbijaniu" z 1986 roku po współczesne filmu. Można zobaczyć, jak się różni tamtejsza kinematografia od dzisiejszej - zaznacza.
Ostatniego dnia festiwalu poznamy zwycięzców konkursu głównego podzielonego na kategorie dla amatorów oraz studentów i absolwentów szkół filmowych. Wręczona zostanie także statuetka Honorowej Lamy. Za całokształt twórczości otrzyma ją Marian Dziędzięl.
Radio Opole jest patronem festiwalu "Opolskie Lamy".