Polsko-czeskie święto piosenki. Za nami głuchołaska "Kropka"
Koncert legendy piosenki poetyckiej, Czerwonego Tulipana zakończył 11. edycję Międzynarodowego Festiwalu Piosenki Turystycznej "Kropka" w Głuchołazach.
Impreza przez 3 dni zgromadziła tłumy miłośników utworów znanych z górskich szlaków.
- Te tłumy, które przewinęły się przez piątek sobotę i na Trampskiej Hudbie w niedzielę świadczą o tym, że pomysł z piosenką turystyczną sprawdził się w Głuchołazach jak najbardziej nie tylko wśród głuchołazian, ale też turystów - zauważa Paweł Szymkowicz, dyrektor festiwalu. - Widać, że niektórzy przyjeżdżają na "Kropkę" i to nie tylko z Polski, bo wiemy, że było sporo osób zza granicy zarówno tej bliskiej po czeskiej stronie, ale byli również goście, którzy słyszeli o "Kropce" i chcieli ją zobaczyć, a przyjechali np. z Niemiec
W tym roku można było usłyszeć między innymi Artura Andrusa, EKT Gdynia, Ciszę Jak Ta czy Plateau. Kolejny festiwal odbędzie się od 20 do 22 lipca przyszłego roku.
- Te tłumy, które przewinęły się przez piątek sobotę i na Trampskiej Hudbie w niedzielę świadczą o tym, że pomysł z piosenką turystyczną sprawdził się w Głuchołazach jak najbardziej nie tylko wśród głuchołazian, ale też turystów - zauważa Paweł Szymkowicz, dyrektor festiwalu. - Widać, że niektórzy przyjeżdżają na "Kropkę" i to nie tylko z Polski, bo wiemy, że było sporo osób zza granicy zarówno tej bliskiej po czeskiej stronie, ale byli również goście, którzy słyszeli o "Kropce" i chcieli ją zobaczyć, a przyjechali np. z Niemiec
W tym roku można było usłyszeć między innymi Artura Andrusa, EKT Gdynia, Ciszę Jak Ta czy Plateau. Kolejny festiwal odbędzie się od 20 do 22 lipca przyszłego roku.