Interpretowali piosenki Agnieszki Osieckiej. "Oceany" po raz 13. w Niemodlinie
46 młodych wykonawców przedstawiało na swój sposób utwory Agnieszki Osieckiej.
Po raz trzynasty Ośrodek Kultury w Niemodlinie zorganizował "Oceany", czyli ogólnopolski konkurs na interpretację piosenek tej artystki.
- Uczestnicy przyjechali m.in. z Krakowa, Łodzi, Poznania, Warszawy czy Wrocławia, ale była także silna reprezentacja z regionu - wyjaśnia Katarzyna Paszula, dyrektor ośrodka. - Jest to wyjątkowy festiwal - dodaje.
- Od lat apelowaliśmy do uczestników, żeby wybierali nie tylko hity znane z radia, telewizji czy koncertów i właśnie w tym roku napłynęły zgłoszenia z mniej znanymi utworami. Pojawiło się kilka takich tytułów, że sami jako organizatorzy musieliśmy sprawdzać, czy rzeczywiście są to piosenki Agnieszki Osieckiej - podkreśla.
Agnieszka Osiecka jest autorytetem dla wielu uczestników konkursu. Marysia, Karolina i Magdalena podkreślają, że poziom był bardzo wysoki, a występy innych wykonawców - inspirujące.
- Wspaniale jest obserwować, jak inni przepuszczają przez siebie teksty, bo często są one dla nich czymś innym niż dla mnie. W moich "Okularnikach" nie byłam okularnikiem. Takich interpretacji było już bardzo wiele, a ja zawsze staram się szukać czegoś nowego - mówi Marysia Czok z Warszawy, która po raz pierwszy wzięła udział w tym konkursie.
- Moja wersja totalnie różni się od interpretacji poprzedniczki. Jest w moim klimacie i moim stylu - mówi o swoim występie Magdalena Pawlik z Ośrodka Kultury w Byczynie.
- Z muzyką mam do czynienia na co dzień, bo śpiewam w Brzeskim Centrum Kultury, a piosenki Agnieszki Osieckiej szczególnie mam w sercu, ponieważ uwielbiam jej twórczość i bardzo lubię interpretować ją na swój sposób. Agnieszka pisała mnóstwo tekstów i każdy może znaleźć coś innego dla siebie - tłumaczy Karolina Dorociak, która zaprezentowała piosenkę "Niepokój".
"Oceany" to nie tylko przesłuchania konkursowe, ale także finałowy koncert laureatów, którego tegorocznym zwieńczeniem będzie występ Krzysztofa Żesławskiego i Natalii Lubrano z projektem "Osiecka jazzowo".
Radio Opole odjęło wydarzenie patronatem medialnym.
- Uczestnicy przyjechali m.in. z Krakowa, Łodzi, Poznania, Warszawy czy Wrocławia, ale była także silna reprezentacja z regionu - wyjaśnia Katarzyna Paszula, dyrektor ośrodka. - Jest to wyjątkowy festiwal - dodaje.
- Od lat apelowaliśmy do uczestników, żeby wybierali nie tylko hity znane z radia, telewizji czy koncertów i właśnie w tym roku napłynęły zgłoszenia z mniej znanymi utworami. Pojawiło się kilka takich tytułów, że sami jako organizatorzy musieliśmy sprawdzać, czy rzeczywiście są to piosenki Agnieszki Osieckiej - podkreśla.
Agnieszka Osiecka jest autorytetem dla wielu uczestników konkursu. Marysia, Karolina i Magdalena podkreślają, że poziom był bardzo wysoki, a występy innych wykonawców - inspirujące.
- Wspaniale jest obserwować, jak inni przepuszczają przez siebie teksty, bo często są one dla nich czymś innym niż dla mnie. W moich "Okularnikach" nie byłam okularnikiem. Takich interpretacji było już bardzo wiele, a ja zawsze staram się szukać czegoś nowego - mówi Marysia Czok z Warszawy, która po raz pierwszy wzięła udział w tym konkursie.
- Moja wersja totalnie różni się od interpretacji poprzedniczki. Jest w moim klimacie i moim stylu - mówi o swoim występie Magdalena Pawlik z Ośrodka Kultury w Byczynie.
- Z muzyką mam do czynienia na co dzień, bo śpiewam w Brzeskim Centrum Kultury, a piosenki Agnieszki Osieckiej szczególnie mam w sercu, ponieważ uwielbiam jej twórczość i bardzo lubię interpretować ją na swój sposób. Agnieszka pisała mnóstwo tekstów i każdy może znaleźć coś innego dla siebie - tłumaczy Karolina Dorociak, która zaprezentowała piosenkę "Niepokój".
"Oceany" to nie tylko przesłuchania konkursowe, ale także finałowy koncert laureatów, którego tegorocznym zwieńczeniem będzie występ Krzysztofa Żesławskiego i Natalii Lubrano z projektem "Osiecka jazzowo".
Radio Opole odjęło wydarzenie patronatem medialnym.