Pokażą kilkadziesiąt zdjęć Gogolina sprzed lat. Kolejny punkt jubileuszu miasta
Ponad 60 zdjęć dawnego Gogolina będzie można zobaczyć od dziś (20.04) na specjalnej wystawie. Ekspozycja to kolejny punkt 50-lecia nadania praw miejskich Gogolinowi.
Zdjęcia pochodzą z okresu 1949-1989, a ich celem będzie pokazanie, jak bardzo zmieniło się miasto Karolinki i Karliczka.
- Im więcej czasu mija od zrobienia zdjęcia, tym trudniej jest je pozyskać i opisać - mówi Robert Winiarz, kolekcjoner starych fotografii. - Dla mnie wszystkie te zdjęcia są unikatowe, wręcz bezcenne. Każda fotografia ma swoją duszę i serce, bo wykonano ją w konkretnym momencie i miejscu. Nigdy więc nie powtórzy się tamta chwila i na tym polega ich urok. Większość zdjęć jest czarno-biała, co wywołuje nostalgię.
- Od początku chcieliśmy włączyć się w jubileusz 50-lecia miasta, bo jesteśmy lokalnymi patriotami - dodaje Grzegorz Gabert z hotelu Vertigo. Tam zostaną pokazane zdjęcia. - Proszę mi wierzyć, że kwestie marketingowe idą na drugi plan, kiedy oglądamy te zdjęcia i czujemy emocje, a interesujemy się historią tego miejsca. Bardzo ciekawią mnie emocje, które pojawią się przy oglądaniu wystawy.
Samorząd powiatowy przeznaczy łącznie 30 tysięcy złotych na wydarzenia związane z jubileuszem.
Adam Niewalda z krapkowickiego starostwa, uważa przywoływanie wspomnień za dobrą formę świętowania jubileuszu. - Padło wiele słów o podróży sentymentalnej i rzeczywiście wierzymy, że tak stanie się. Dla wielu starszych mieszkańców może to być podróż 50 lat wstecz, a najmłodsi zobaczą, jak wyglądało miejsce, w którym dzisiaj żyją – ocenia.
Dzisiejszy wernisaż rozpocznie się o 17:30, a wystawa będzie prezentowana w hotelu do 27 kwietnia.
- Im więcej czasu mija od zrobienia zdjęcia, tym trudniej jest je pozyskać i opisać - mówi Robert Winiarz, kolekcjoner starych fotografii. - Dla mnie wszystkie te zdjęcia są unikatowe, wręcz bezcenne. Każda fotografia ma swoją duszę i serce, bo wykonano ją w konkretnym momencie i miejscu. Nigdy więc nie powtórzy się tamta chwila i na tym polega ich urok. Większość zdjęć jest czarno-biała, co wywołuje nostalgię.
- Od początku chcieliśmy włączyć się w jubileusz 50-lecia miasta, bo jesteśmy lokalnymi patriotami - dodaje Grzegorz Gabert z hotelu Vertigo. Tam zostaną pokazane zdjęcia. - Proszę mi wierzyć, że kwestie marketingowe idą na drugi plan, kiedy oglądamy te zdjęcia i czujemy emocje, a interesujemy się historią tego miejsca. Bardzo ciekawią mnie emocje, które pojawią się przy oglądaniu wystawy.
Samorząd powiatowy przeznaczy łącznie 30 tysięcy złotych na wydarzenia związane z jubileuszem.
Adam Niewalda z krapkowickiego starostwa, uważa przywoływanie wspomnień za dobrą formę świętowania jubileuszu. - Padło wiele słów o podróży sentymentalnej i rzeczywiście wierzymy, że tak stanie się. Dla wielu starszych mieszkańców może to być podróż 50 lat wstecz, a najmłodsi zobaczą, jak wyglądało miejsce, w którym dzisiaj żyją – ocenia.
Dzisiejszy wernisaż rozpocznie się o 17:30, a wystawa będzie prezentowana w hotelu do 27 kwietnia.