- Podczas takiego zwiedzania można dowiedzieć się wiele ciekawych rzeczy o eksponatach - mówi kuratorka. - To jest takie oprowadzanie, na którym mogę bardzo dokładnie opowiedzieć, dlaczego akurat ta wystawa tak powstała, dlaczego jest tak wymyślona, skąd się wzięły poszczególne eksponaty? Co one mają oznaczać, jaki jest w ogóle pomysł tej wystawy. Także, to są takie formy ze zwiedzającymi, które ja osobiście bardzo lubię.

Jeden z elementów wystawy jest dynamiczny: muzealnicy wgrywają do komputera zdjęcia opolan, które są prezentowane na ekranie telewizora. Ekspozycji towarzyszą spotkania, ostatnie z nich w środę o godzinie 18:00 w Muzeum Ślaska Opolskiego. Wstęp wolny.