O Kornhauserze w bibliotece
W Miejskiej Bibliotece Publicznej dyskutowano o poezji Juliana Kornhausera. Przyczynkiem do rozmów była książka „Rzeczy do nazwania. Wokół Kornhausera”, w której blisko stu autorów pisze o znanym poecie i prozaiku.
Adrian Gleń z Uniwersytetu Opolskiego, który redagował książkę, przypomniał, że na pomysł wpadł w tym samym momencie, co syn poety.
- Wymyśliliśmy właśnie taką formułę, żeby każdy z zaproszonych przez nas autorów, gości w tej książce, napisał tekst, który nie będzie jedynie "suchym prowiantem rozumu", żeby zacytować poetę. Czyli nie będzie taką jakąś akademicką rozprawą, tylko będzie próbą dania egzystencjalnego świadectwa czytania Kornhausera - dodaje Gleń.
Jakub Kornhauser jest zadowolony z książki, bo zawiera wiele indywidualnych opinii.
- Ta książka jest świetnym asumptem do tego, żeby sięgnąć po twórczość Juliana Kornhausera. Wszystkie te teksty przedstawiają mojego ojca, zarówno pod względem biograficznym, wyłania się postać twórcy, ale i człowiek - uzupełnia syn poety.
Spotkanie prowadził Jerzy Borowczyk z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Profesor będzie polecał książkę swoim studentom.
- To jest właściwie taki pokaz fajerwerków, na które wszyscy lubimy patrzeć. Każdy kolejny tekst, krótszy czy dłuższy, ale nie przekraczający takiej jednorazowej lektury, to jest taki rozbłysk - dodaje naukowiec.
Książka została wydana przez Wydawnictwo Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej i Centrum Animacji Kultury w Poznaniu.
- Wymyśliliśmy właśnie taką formułę, żeby każdy z zaproszonych przez nas autorów, gości w tej książce, napisał tekst, który nie będzie jedynie "suchym prowiantem rozumu", żeby zacytować poetę. Czyli nie będzie taką jakąś akademicką rozprawą, tylko będzie próbą dania egzystencjalnego świadectwa czytania Kornhausera - dodaje Gleń.
Jakub Kornhauser jest zadowolony z książki, bo zawiera wiele indywidualnych opinii.
- Ta książka jest świetnym asumptem do tego, żeby sięgnąć po twórczość Juliana Kornhausera. Wszystkie te teksty przedstawiają mojego ojca, zarówno pod względem biograficznym, wyłania się postać twórcy, ale i człowiek - uzupełnia syn poety.
Spotkanie prowadził Jerzy Borowczyk z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Profesor będzie polecał książkę swoim studentom.
- To jest właściwie taki pokaz fajerwerków, na które wszyscy lubimy patrzeć. Każdy kolejny tekst, krótszy czy dłuższy, ale nie przekraczający takiej jednorazowej lektury, to jest taki rozbłysk - dodaje naukowiec.
Książka została wydana przez Wydawnictwo Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej i Centrum Animacji Kultury w Poznaniu.