Orkiestra licząca ponad 70 osób zagrała przeboje ze świata opery i operetki. Zabrzmiały m.in. fragmenty z operetki "Ptasznik z Tyrolu", a także utwory Straussa, Mozarta i Offenbacha. W drugiej części koncertu dominował Gershwin i muzyka swingująca. Nie zabrakło też przebojów Sinatry.

- Moja koncepcja jest taka, żeby stworzyć symfoniczną orkiestrę dętą i do tego zmierzam - mówi Klaudiusz Lisoń. - Jest to odzwierciedlenie faktycznie układu symfonicznego, może z małymi brakami instrumentów typu harfa, które też powinny być w partyturze.

Dyrygent wyjaśnia, że na zachodzie jest dostępnych wiele aranżacji utworów klasycznych na tego typu składy.

- Jest to dosyć ciekawe, bo te instrumenty dęte mają dużo możliwości - dodaje Lisoń.
- Nie tylko grają taką muzykę marszową, ale też muzykę symfoniczną opracowaną na tego typu składy i brzmi to ciekawie.

Młodym artystom prowadzonym przez Klaudiusza Lisonia towarzyszyli śpiewacy, w większości związani z Opolszczyzną: Alina Adamska-Raitarovskyi (sopran), Małgorzata Duda (sopran), Robert Dziekański (tenor) i Oskar Koziołek-Goetz (bas-baryton). Wystąpili również artyści związani ze sceną rozrywkową - Weronika Czech i Damian Szymański. Dodatkową atrakcją koncertu, prowadzonego przez Agnieszkę Wawer-Krajewską i Tomasza Zacharewicza, był step amerykański w wykonaniu Tomasza Nawrockiego.

Organizatorem wydarzenia, objętego patronatem Radia Opole, było Towarzystwo Inicjatyw Kulturalnych, Edukacyjnych i Artystycznych (TIKEA).