Radio Opole » Kultura i rozrywka
2016-11-12, 19:05 Autor: Małgorzata Ślusarczyk

Ćwierć wieku z muzyką. Chór Glogovia obchodzi swój jubileusz

Chór Glogovia podczas mszy św. [fot. Małgorzata Ślusarczyk]
Chór Glogovia podczas mszy św. [fot. Małgorzata Ślusarczyk]
Śpiewają od 25 lat, choć świętowali skromnie i w kameralnym gronie. Chór Glogovia wziął udział w mszy świętej (11.11), po której zaprezentował krótki program a cappella.
Chórzyści podkreślają, że choć śpiewają amatorsko, sprawia im to wiele radości.

- To dla nas bardzo ważne, lubimy to robić - stwierdzają zgodnie.

- W chórze jestem od samego początku, a ostatnimi czasy stałam się kierownikiem chóru, więc układam nuty i współpracuję z panem dyrygentem - opowiada Romana Bialek. - Dużo się działo przez ten czas. Uczestniczyliśmy w wielu konkursach i festiwalach, jeździliśmy też za granicę. Początkowo próby odbywały się dwa razy w tygodniu, teraz jest ich troszeczkę mniej.

Czterogłosowy Chór Glogovia tworzą mieszkańcy Głogówka i okolic. Na co dzień wykonują różne zawody, ale żaden z chórzystów nie jest z wykształcenia muzykiem. Jak przyznaje Romana Bialek, wielu chórzystów nie zna biegle nut, więc dyrygent ma sporo pracy. Efekt końcowy sprawia jednak wiele radości - tym więcej, że potrzeba sporego wysiłku i zaangażowania całego zespołu.

- Na co dzień pracuję z dziećmi w przedszkolu i muzyka jest mi bardzo potrzebna. Spotkania chóralne bardzo pomagają mi w pracy. Zresztą zarówno muzyka, jak i praca z dziećmi to moja pasja - przyznaje Romana Bialek.

Zespół powstał dokładnie ćwierć wieku temu, 11 listopada, przy kole DFK Głogówek Winiary. Jest ważną częścią lokalnej społeczności. Wielokrotnie z powodzeniem występował podczas muzycznych przeglądów w Walcach, Raciborzu, Gogolinie czy Krapkowicach. Chór jest także organizatorem "Wiosennego Śpiewania" odbywającego się w Głogóweckim Ośrodku Kultury. Od 2008 roku obowiązki dyrygenta przejął Oskar Koziołek-Goetz.

- Najpierw byłem jako taki dyrygent dodatkowy, a teraz pracuję z chórem już jako główny chórmistrz - mówi Oskar Koziołek-Goetz. Na co dzień zajmuję się różnymi rzeczami, bo jestem śpiewakiem, ale lubię robić wszystko, co jest związane ze śpiewem. Lubię sam śpiewać, czy to solowo czy w chórach, lubię też prowadzić chóry, gdzie to jest kolejne poletko, na którym moje doświadczenie muzyczne i wokalne mogę w innym wymiarze realizować.

Repertuar chóru jest zróżnicowany. Wprawdzie trzon zespołu stanowią osoby należące do Mniejszości Niemieckiej, więc wiele pieśni wykonywanych jest w języku niemieckim, jednak śpiewają w nim przedstawiciele różnych środowisk.

- Jako zasiew idei, żeby chór powstał, to rzeczywiście byli przedstawiciele Mniejszości Niemieckiej, ale mamy też osoby, które po prostu sympatyzują z muzyką - mówi dyrygent. - Tak naprawdę na tym lokalnym gruncie jesteśmy bardzo wymieszani. Co do repertuaru ja wyznaję jedną zasadę: śpiewamy po prostu to, co jest ładne, co jest piękne, a w jakim to jest języku, w zasadzie nie ma znaczenia. Tym bardziej, że po chińsku jeszcze nie śpiewaliśmy - dodaje z uśmiechem.

Zespół bardzo często współpracuje także z chórem działającym przy parafii św. Bartłomieja. Przy większych uroczystościach lokalnych oba zespoły łączą siły, co najlepiej pokazuje, że fundamentem jest muzyka, a nie osobiste przekonania.

- Działalność chóru jest wielowymiarowa. Jak tylko jest okazja albo potrzeba, to idziemy i występujemy - mówi Oskar Koziołek-Goetz. - Inna strona jest też taka, że mamy bardzo dużo emerytów i ja widzę jak dla tych ludzi to jest w pewnym sensie ważne, że mogą wyjść z domu, że się spotykają z ludźmi. Jakby nie było śpiew koniec końców działa jak terapia i bardzo często ci ludzie wychodzą zadowoleni, rozśpiewani, uśmiechnięci. Myślę, że to jest bardzo cenne.

- Mam tylko 18 lat...a raczej 81 - żartuje Józef Strzała. - Jestem śpiewakiem chóru od 1991 roku. Bardzo mnie cieszy śpiew, już w szkole zacząłem śpiewać. Chór się teraz zmniejszył, ale jest dość stabilny, bo wszystkich nas jest przeszło 20 osób. Chórzyści na próby przychodzą i są zainteresowani, żeby ten chór śpiewał. Mamy w repertuarze około 150 pieśni. Nie wszystkie śpiewamy, ale mamy po co sięgać. A śpiewamy i po niemiecku, i po czesku, po łacinie i po włosku, tak więc jest bardzo ciekawie.

W przyszłym tygodniu zespół po raz kolejny weźmie udział w XXV Festiwalu Chórów i Zespołów Śpiewaczych Mniejszości Niemieckiej w Walcach.

Kultura i rozrywka

2024-02-14, godz. 11:37 Ogólnopolska wystawa rysunku w Strzelcach Opolskich Ogólnopolska Wystawa Rysunku Miejskiego grupy Urban Sketchers Poland zagościła w Strzeleckim Ośrodku Kultury. Kilkadziesiąt prac przedstawiających pejzaże… » więcej 2024-02-14, godz. 09:50 Rusza IX edycja programu Edukacja Kulturowa Opolszczyzny Od dziewięciu lat Województwo Opolskie realizuje program Edukacji Kulturalnej Opolszczyzny EDUKO. Właśnie ruszył nabór wniosków do tegorocznej edycji. Uroczysta… » więcej 2024-02-13, godz. 18:03 Festiwal w klimacie święta zakochanych. W Tułowicach śpiewali piosenki o miłości Pięćdziesięciu solistów zaprezentowało w Tułowicach swoje wokalne zdolności. Po raz 23. zorganizowano tam festiwal 'Piosenki z serduszkiem'. » więcej 2024-02-13, godz. 18:00 Przy pełnej sali profesor Stanisław Sławomir Nicieja opowiadał o akademickim Opolu Na zaproszenie Towarzystwa Przyjaciół Opola profesor Stanisław Sławomir Nicieja spotkał się z czytelnikami w Salonie Opolskiej Nauki. Opowiadał o początkach… » więcej 2024-02-13, godz. 13:00 Filip Springer odwiedzi w sobotę Muzeum Śląska Opolskiego Reportażysta i fotoreporter Filip Springer będzie w sobotę (17.02) gościem Muzeum Śląska Opolskiego w Opolu. Tematem rozmowy ma być architektura i zmiany… » więcej 2024-02-12, godz. 19:29 Salon Opolskiej Nauki tym razem o akademickim Opolu Działający od ponad trzech lat przy Towarzystwie Przyjaciół Opola Salon Opolskiej Nauki zaprasza na lutowe spotkanie. Tym razem tematem dominującym będzie… » więcej 2024-02-12, godz. 14:00 Walentynkowy koncert w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Opolu Męski Zespół Estradowy Camerton - założony przez Marię Przebindowską w 2005 roku, działa przy Towarzystwie Przyjaciół Opola. Grupa koncertuje w różnych… » więcej 2024-02-12, godz. 10:00 "Niedźwiedź" odwiedza instytucje kultury w Opolu. "Mieszkańcy miasta niekoniecznie znają ten zwyczaj" Wodzenie niedźwiedzia to karnawałowy zwyczaj wpisany na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego. Muzeum Wsi Opolskiej postanowiło dziś (12.02)… » więcej 2024-02-11, godz. 15:00 Rudniki: są jeszcze miejsca na "Jazzowe Ostatki" z walentynkami w tle Nawet 70 wolnych miejsc pozostaje na wtorkowy (13.02) koncert 'Jazzowe Ostatki' w Rudnikach. Na scenie Gminnego Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji wystąpią:… » więcej 2024-02-10, godz. 22:28 Przyszli, by wspominać Bolesława Polnara. "Świetny artysta i fantastyczny człowiek" [ZDJĘCIA] W 10 rocznicę śmierci opolskiego artysty Bolesława Polnara Galeria Sztuki Współczesnej w Opolu zorganizowała wieczór wspomnieniowy. Najpierw licznie zgromadzeni… » więcej
48495051525354
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »