Jednym z punktów programu są przygotowane wcześniej mowy.

- Taka wypowiedź trwa od 4 do 7 minut - mówi prezes klubu Marcin Leśniak. - Temat jest dowolny. Są różne projekty, które można realizować w trakcie tych wystąpień. Pierwszy z nich to tak zwany "ice breaker", czyli przełamanie pierwszych lodów. Chodzi o to, aby przełamać swój lęk wyjść na środek i przemawiać. Dzięki temu możemy dowiedzieć się, w jakich aspektach jesteśmy dobrzy, a nad którymi należy popracować - dodaje.

- Następne projekty dodają kolejne cegiełki związane z umiejętnościami mówcy - kontynuuje Leśniak. - Pierwsze projekty dotyczą prostych zadań typu cel, struktura wypowiedzi, przekazanie konkretnej informacji, rozśmieszenie lub zainspirowanie. Później są bardziej zaawansowane zadania - dodaje.


Publiczność zgromadzona w bibliotece zobaczy, jak wygląda sesja tzw. gorących pytań, czyli improwizowanych odpowiedzi.

- Pytania są różnego rodzaju - mówi Leśniak. - Mogą nawiązywać do opowieści i na przykład brzmieć: "Przedstaw historię zdarzenia, które przytrafiło Ci się dwa tygodnie temu". Osoba na środku nie ma czasu na wcześniejsze przygotowanie odpowiedzi. Inny pytanie może brzmieć chociażby: "Jesteś prezesem dużej firmy, przemów do sowich pracowników tak, aby przestali strajkować" - dodaje.

Spotkanie klubu Toastmasters zakończy ewaluacja, czyli przekazanie mówcom informacji zwrotnych.

Pokazowe spotkanie klubu Toastmasters rozpocznie się dziś (16.05) o godz. 17:00 w Miejskiej Bibliotece Publicznej przy ul. Minorytów w Opolu. Wstęp jest wolny.