Tej nocy nie warto iść spać. W Opolu rozpoczęła się Noc Muzeów
Tej nocy przed zwiedzającymi otwierają drzwi opolskie muzea. Tym razem oprócz wystaw będzie można posłuchać opowieści historyków, filozofów czy etnologów.
- Jest to hit tegorocznej nocy muzeów - mówi Andrzej Szczepaniak.
- To są zbiory gromadzone przez wiele lat przez pracowników katedry paleontologicznej Uniwersytetu Opolskiego. Prezentujemy czaszki zwierząt i kości sprzed 230 milionów lat – dodaje Szczepaniak.
Wiele atrakcji jest również w Muzeum Śląska Opolskiego. Tutaj rządzą czarne koty.
- Będzie o kotach filozoficznie i kulturowo, a na finał pokaz ogniowy - mówi Izabela Jasińska, pracownik muzeum.
- Przygotowaliśmy warsztaty dla całych rodzin. Zaczynamy od wielkoformatowej kolorowanki, będą też kocie inspiracje, przygotujemy drzewko szczęścia. Na finał Teatr Tańca i Ruchu z Ogniem „Mantikora”, przedstawi spektakl: Ogniowe gusła – dodaje Jasińska.
Miłośnicy czarownic powinni odwiedzić Archiwum Państwowe. Został tam wprowadzony klimat magiczny i obok starodruków można zobaczyć zwisające z sufitu miotły wiedźm.
- Przygotowaliśmy wykłady o magii ziół, wody i czarach. Przybliżymy proces czarownicy - mówi o atrakcjach Aleksandra Starczewska-Wojnar.
- Sprowadziliśmy niepowtarzalny dokument z Poznania w którym jest opisany proces czarownicy – mówi Starczewska-Wojnar.
Na miłośników polskiej muzyki czeka również z swoim recitalem Stanisław Soyka, to w Muzeum Polskiej Piosenki w Opolu. Dziś można też odwiedzić wystawę lamp rentgenowskich, które znajduje się przy kampusie Politechniki Opolskiej. Warsztaty dla dzieci i dorosłych przygotowało również Muzeum Jeńców Wojennych w Łambinowicach-Opolu.