Wystawa o Żołnierzach Wyklętych na rynku w Opolu
"Żołnierze Wyklęci na Opolszczyźnie" to wystawa, którą od piątku (4.03) możemy oglądać na opolskim rynku. Ekspozycja przedstawia życiorysy i zdjęcia działaczy podziemia antykomunistycznego. Część z nich osiedliła się w naszym regionie, inni przez pewien czas przebywali na Opolszczyźnie. Wśród nich są sylwetki Hieronima Dekutowskiego pseudonim "Zapora" i majora Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki".
- "Zapora" był aresztowany na Opolszczyźnie, a major "Łupaszko" ukrywał się pod Głubczycami - mówił współautor wystawy Bolesław Bezeg. - To są takie postacie z pierwszych stron gazet. O "Łupaszce" czy "Zaporze" możemy usłyszeć w telewizji czy poczytać w ogólnopolskich gazetach - dodaje.
- Major "Łupaszko" działał na Białostocczyźnie, a później część jego szwadronów przeniosła się do Borów Tucholskich - mówi Arkadiusz Karbowiak, jeden z inicjatorów przywrócenia pamięci o Żołnierzach Wyklętych. - Na Opolszczyźnie ukrywał się po zakończeniu działalności w roku 1947 - dodaje.
- Przyszłam tu z koleżanką, bo jestem z tego pokolenia, któremu starano się przekazać wiedzę w nieco inny sposób - mówi jedna z osób oglądających wystawę. - To, czego mnie uczono, przyjmowałam jako oczywistą wiedzę. Dopiero teraz od kilku lat podejmuję pewne działania i wysiłek, aby zrozumieć, jak było naprawdę - dodaje.
Wystawa na opolskim rynku zamyka cykl wydarzeń i audycji w ramach projektu "A kto chce być wolnym, a kto chce być sługą". Ekspozycję przygotowała redakcja "Historii Lokalnej" we współpracy z Muzeum Ziemi Kozielskiej.
- Major "Łupaszko" działał na Białostocczyźnie, a później część jego szwadronów przeniosła się do Borów Tucholskich - mówi Arkadiusz Karbowiak, jeden z inicjatorów przywrócenia pamięci o Żołnierzach Wyklętych. - Na Opolszczyźnie ukrywał się po zakończeniu działalności w roku 1947 - dodaje.
- Przyszłam tu z koleżanką, bo jestem z tego pokolenia, któremu starano się przekazać wiedzę w nieco inny sposób - mówi jedna z osób oglądających wystawę. - To, czego mnie uczono, przyjmowałam jako oczywistą wiedzę. Dopiero teraz od kilku lat podejmuję pewne działania i wysiłek, aby zrozumieć, jak było naprawdę - dodaje.
Wystawa na opolskim rynku zamyka cykl wydarzeń i audycji w ramach projektu "A kto chce być wolnym, a kto chce być sługą". Ekspozycję przygotowała redakcja "Historii Lokalnej" we współpracy z Muzeum Ziemi Kozielskiej.